| Gospoda "Krwawa Orchidea" | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Ellenai Władza Miasta
Liczba postów : 88 Registration date : 27/09/2008
| Temat: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pią Paź 03, 2008 4:39 pm | |
| Gospoda "Krwawa Orchidea"
Menu gospody: Dania: - szpinak - 7 dukatów - ziemniaki ze słoninką - 12 dukatów - szczur w sosie - 10 dukatów - flaki - 5 dukatów - świńska wątroba - 15 dukatów - czernina - 6 dukatów - kapuśniak - 3 dukaty - grochowa - 4 dukaty - zapiekana kukurydza - 6 dukatów Napoje: - wino - 4 dukaty - piwo - 5 dukatów - krew - 3 dukaty - zsiadłe mleko - 3 dukaty Pracownicy: Zarządca gospody - 6 000 dukatów (wolne) Kucharz - 4 000 dukatów (wolne) 2 Kelnerów - 3 000 dukatów (wolne) Barman - 2 000 dukatów (wolne) | |
|
| |
Hyo-ga Sokkenai Obywatel
Liczba postów : 36 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 6:43 pm | |
| Gdy wchodził do gospody, znów był pod postacią człowieka. Jednak nadal na głowie miał kaptur, nie posiadał butów na nogach. Co z nimi zrobił? - Zdawał się pytać karczmarz. Sokkenai usiadł nie w kącie, w ciemnościach, ale mniej więcej bliżej środka pomieszczenia. Przygarbił się nieco... dookoła nie było zbyt wielu ludzi, co też wielu się jemu przyglądało. Po chwili jednak, każdy zajął się swoimi sprawami. | |
|
| |
Miriam Władza Miasta
Liczba postów : 37 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 7:08 pm | |
| Nagle znalazła się przed budynkiem, w którym mieściła się gospoda 'Krwawa Orchidea'. Pchnęła drzwi, przeszła kilka kroków i znalazła się w środku. Rozejrzala się po sali. *Prawie pusto, to się dobrze składa*. Jej wzrok utkwił w zakapturzonej postaci. Podeszła do stolika tego mężczyzny i bez pytania zajęła krzeszło naprzeciwko niego. Po czym przerwała panującą tam ciszę: - Widzę, że lubisz istoto, chodzić tak od karczmy do karczmy. Masz w tym jakiś cel? - rzekła z charakterystcznym złośliwym uśmieszkiem nie miała jednak złych intencji. | |
|
| |
Hyo-ga Sokkenai Obywatel
Liczba postów : 36 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 7:20 pm | |
| Nie usłyszał kiedy postać wchodziła do karczmy. Przeknął w duchu to, że jest pod postacią człowieka. Podniósł wzrok i wbił źrenice w oczy dziewczyny. Tęczówki nie miały żadnego koloru... Były jeno pobielałe. - Śledzisz mnie, czy też zapisujesz w księgach zachowania ludzi? - Powiedział, patrząc neutralnie na kobietę-avarielkę. Specjalnie użył słowa "człowiek". | |
|
| |
Miriam Władza Miasta
Liczba postów : 37 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 7:31 pm | |
| - Och, nie widzę w śledzeniu pana sensu. Wybrałam się na spacer. - odrzekła. - Tyle, że... zbytnio nie lubię stąpać po ziemi - mówiąc to rozłożyła skrzydła, po czym schowała je z powrotem. - I nadal nie odpowiedział pan na moje pytanie - usmiechnęła się delikatnie, niewiadomo po co. | |
|
| |
Hyo-ga Sokkenai Obywatel
Liczba postów : 36 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 7:34 pm | |
| Spojrzał na skrzydła czarne niczym noc, po czym zmrużył oczy. Dość komicznie to wyglądało, ale cóż... Hyo-ga robił tak gdy był pod swoją pierwotną postacią. Gdyby mógł, wyszczerzył by teraz kły, ale w postaci człowieka było to niemożliwe... Spojrzał na kobietę, prosto w jej oczy. - Owszem, cel w tym mam. - Odparł bezemocjonalnie. Cóż.. miał uraz do kobiet. | |
|
| |
Miriam Władza Miasta
Liczba postów : 37 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 7:40 pm | |
| Po chwili stwierdziła jednak, że nie potrafi długo być uprzejma. I jej twarz z powrotem przybarała ten sam zimny i pełen nienawiści wyraz, co zwykle. - Nie wątpię zatem - odrzekła ironicznie. - I nie jestem elfem, jakoby się panu mogło zdawać. - | |
|
| |
Hyo-ga Sokkenai Obywatel
Liczba postów : 36 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 7:44 pm | |
| Spojrzał na kobietę, na jej twarz i wzrok nienawistny. - Również i ja nie jestem człowiekiem jakby się zdawać mogło. - Powiedział. Wiedział, że kobieta coś w sobie jakby... ukrywała? Zamierzał już wyjść, jednak coś go trzymało.. Musi wbić się w tłum ludzi, jednak miotały nim sprzeczne uczucia. Przez 20lat żył ze swoim rodem, przez 5 lat nie zdążył się oswoić z innymi istotami, to w ciągu paru godzin zdoła..? Prychnął na samą myśl o własnej głupocie. Mimo tego nie zamierzał rezygnować. | |
|
| |
Miriam Władza Miasta
Liczba postów : 37 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 7:57 pm | |
| - Wiem - odrzekła - w ludziach jest coś takiego... charakterystycznego, a w panu tego nie ma, poznałam od razu. Nie wiem jednak. jakim stworzeniem pan jest i jak sądzę, zapewne się tego nie dowiem, bynajmneij w najbliższym czasie. - Dziwiła się, dziwiła się bardzo, że ktoś jeszcze chce z nią rozmawić, po ostatnim spotkaniu straciła nadzieję. Choć z drugiej strony, czego mogła się spodziewać, przecież jej ostatnia rozmówczyni to tylko śmiertelniczka, można jej to wybaczyć.
Ostatnio zmieniony przez Miriam dnia Pon Paź 13, 2008 8:03 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
|
| |
Hyo-ga Sokkenai Obywatel
Liczba postów : 36 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 8:01 pm | |
| - Nie jestem panem. - Powiedział spokojnie, patrząc jej w oczy. Nigdym nie był godny tego miana.. - warknął do siebie w myślach. - Sokkenai. - Powiedział krótko. - Być może się dowiesz. Nie przepadam za tym ciałem... Ciało ludzkie jest tak bezbronne, słabe i kruche. - Powiedział, wykrzywiając zęby w charakterystycznym geście. - Widzę zaś u ciebie czarne skrzydła. Avarielem więc zgaduję, że nie jesteś? | |
|
| |
Miriam Władza Miasta
Liczba postów : 37 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 8:23 pm | |
| - Miriam - rzekła także patrząc mu w oczy, było w nich bowiem coś szczególnego, nigdy wcześniej takich nie widziała. - Tak, ciało ludzkie jest zdecydowanie zbyt kruche. Choć tak naprawdę nie wiem jak to jest, mogę jedynie obserwować jak ludzie funkcjonują i giną. Nie, nie jestem Avarielem, choć i Ci miewają czarne skrzydła. Jestem... czymś zupełnie innym... Kiedyś może się dowiesz... Kiedyś... - mówiąc to nagle zamilkła, jakby obawiała się, że może powiedzieć zbyt wiele. | |
|
| |
Hyo-ga Sokkenai Obywatel
Liczba postów : 36 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 8:34 pm | |
| Skinął jedynie głową. Zaburczało mu w brzuchu i automatycznie się za niego chwycił. Następny minus bycia człowiekiem! Trzeba jeść ludzkie potrawy! Hyo-ga strasznie ich nie lubił. Skrzywił się i potrząsnął głową. Zobaczył jak jego instynkt zmienia dłoń z łapę. Zwinnym ruchem włożył ją pod blat stołu. Rozszerzył już szpony, by po chwili na nowo odmienić łapę w dłoń. Zacisnął pięść. - Nie polubiłabyś być człowiekiem... Miriam.. - Powiedział, mając nadzieję że stworzenie nie zauważyło częściowej przemiany. | |
|
| |
Miriam Władza Miasta
Liczba postów : 37 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 8:57 pm | |
| - Też tak myślę - powiedziała, po czym jeszcze raz spojrzała w oczy Sokkenai'a. Teraz... teraz miała jakiś przebłysk, czytała coś o stworzeniach z takimi oczami w bibliotece siedziby chaotów. Jednak nadal nie pamiętała o jakie stworzenie wtedy chodziło. *Być może przypomnę sobie, to tylko kwestia czasu, wierzę.* - Hmmm... Nie jesteś człowiekiem, ale wyglądasz jak on... I... najwyraźniej wiesz osobiście, poczułeś jak to jest nim być... - kontynuowała - pomyślała, że coś w tym jest i, że dojdzie do tego. - Oczy - szepnęła. - Duszno tu, nie sądzisz? Mam ochotę przejść się w jakieś... bardziej dzikie miejsce. - rzekła, ale zaczęła się zastanawiać i 'dzikie' nie wydało jej się teraz trafnym określeniem. - A może wolisz pozostać sam?. | |
|
| |
Hyo-ga Sokkenai Obywatel
Liczba postów : 36 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 9:04 pm | |
| "Dzikie" miejsce oznaczało pożywnienie. Sokkenai automatycznie wstał na myśl o pożywieniu niemal nie przewracając stolika. Schował łapę pod płaszczem. - Nie jestem człowiekiem, choć muszę się częściowo ukrywać pod jego postacią. - Powiedział z wyczuwalnym niesmakiem. - Chodźmy więc gdzieś, gdzie.. - urwał, upominając siebie. ..gdzie jest pożywienie! krzyknął do siebie w myślach, po czym dokończył: - gdzie jest spokojniej. Czekał z niecierpliwością na kobietę. Przed oczyma pojawiały się już mu różne upolowane zwierzęta. Jak zbija kły w ciało jakiegoś królika czy sarny... Przełknął głośno ślinę. | |
|
| |
Miriam Władza Miasta
Liczba postów : 37 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 9:15 pm | |
| Poczęła się zastanawiać nad zbyt gwałtowną reakcją mężczyzny. Jednak przerwała rozmyślania i powróciła do rozmowy. Chodźmy zatem - powiedziała i skierowała sie w stronę wyjścia. - Prowadź - rzekła, otwierając drzwi, następnie opuszczając karczmę i powolnym krokiem oddalając się od niej. | |
|
| |
Hyo-ga Sokkenai Obywatel
Liczba postów : 36 Registration date : 01/10/2008
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" Pon Paź 13, 2008 9:20 pm | |
| Skinął głową i naciągnął na swoją głowę kaptur, nieco go poprawiając. Poczuł chłód desek na własnych stopach i skrzywił się nieco. Już niedługo.. już niedługo! - mówił do siebie w myślach. Ryszył za kobietą, po chwili wyprzedzając ją nieco. Byli mniej więcej równego wzrostu. [zt] | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Gospoda "Krwawa Orchidea" | |
| |
|
| |
| Gospoda "Krwawa Orchidea" | |
|